czyli,
foto są wszędzie,
tym razem więcej literek napiszę, no i testy usprawiedliwiające tezę
1) 5 USD i 9gram,
ani jedno ani drugie nie jest prawdą,
to sam legenda o cenie płytki bez przesyłki, a w dodatku aby uruchomić Pi Zero
niezbędne jest jeszcze:
karta micro SD, przejściówkę mini HDMI - HDMI, kabel mini USB - USB OTG, myszka na USB, klawiatura na USB, a do tego Pi Zero ma tylko jedne port USB, więc jeszcze hub USB, no i odbiornik WiFi lub USB LAN też jest niezbędny.
Chodź działa to plug and play, więc można zamieniać urządzenia USB na włączonym systemie.
Wpięty odbiornik WiFi po kilku sekundach podłączą się bez problemu do AP.
Chodź w moim przypadku, był jeszcze inny wariant instalacji systemu z powodu braku kabla HDMI:
zainstalowałem Linux'a na B+ sparowałem z AP i przełożyłem kartę micro SD do Pi Zero i działa !!!
2) port micro USB do zasilania jest ok,
ale drugi do Dongli USB w formacie micro USB po co? jak 99% urządzeń to USB A,
więc niezbędny jest przejściówka, z która wychodzi wielki "grzmot" i już się waham czy A+ nie było by lepsze?
No niby moja uwaga nie do końca słuszna,
bo producent dał pola kontaktowe z dołu płytki z których można pobrać sygnał USB,
ale nie ma jak zamocować gniazda, a kolejna płytki z gniazdkiem i kabelki, to chyba nie o to tu chodzi, miało być: małe funkcjonalne do indywidualnego rozwoju i różnych zastosowań
Jakby zaprojektowali normalne 4 dziurki do opcjonalnego wlutowania USB A,
albo w drugim rzędzie tam gdzie reset i TV, były piny do USB to było by super.
3) w Malince zawsze było gniazdo LAN,
więc z dostępem przez PUTT'y nie było problemu, w Pi Zero brak LAN i dziwi mnie to dlaczego producent nie dał serial USB, coś w stylu Arduino gdzie wystarczy sam kabel USB i oprogramowanie pobrane ze strony, a tu kabelkologia (patrz punkt 1)
Wogóle Pi jest takie toporne jak Linux, chodź GUI do WiFi widać idzie nowe "obrazkowe".
Pi3 ma WiFi to dlaczego np. jak Arduino YUN po wyjęciu z pudełka, nie zgłasza się jako AP
Chodź to może to taki flit kompetencji: nie włączysz , to znaczy, że nie dla Ciebie zabawka
4) CPU taktowane 1 GHz bierze mało prądu, ale tylko jeden rdzeń?
W Pi3 cztery rdzenie trudno jest wszystkie obciążyć zadaniami, ale dwa by mi się przydały,
na jednym sprzątam / pakuję (7z a -mmt1) czy zadania serwerowe, a na drugim system (GUI) funkcjonuję normalnie, Linux dobrze dzieli moc CPU pomiędzy zadania, ale trudno mi powrócić do ONE CORE
PiB+ PiZero Pi3 VPS*
7z Benchmark 2298
gzip -9 test ~17h~ 3h54m 1h7m
7z "normal" 16h 2h41mC 1h16m
python (944M)
python (2.8G) 4h50m 37m
* VPS 1 CORE VMware (Intel® Xeon® Processor E5-2650L v3, 30M Cache, 1.80 GHz, liczba wątków 24)
C /opt/vc/bin/vcgencmd measure_temp -> temp=72.0'C (bez dodatkowego radiatora, procesor się przegrzewał)
taktowanie 1.2 GHz zostało utrzymane, ale trzy z czterech rdzeni wykorzystywał 7z (pobór prądu 550mA z LAN)
FOTO: 1h16m, 4h50m[1,2,3], 2h41m, 37m, 1h7m, ~17h~, 2298, 16h
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz