Strony

poniedziałek, 18 listopada 2024

25KHz na kasecie magnetofonowej

każdy wpis zaczynam od, czyli,
a teraz będzie inaczej, zacznę od końca.
Nagrałem dźwięk "sinus" 25Khz na kasecie magnetofonowej.
Ha ha a tego płyta CD czy klasyczne MP3 nie potrafią !!!
Przez 5 lat technikum jeździłem autobusem do szkoły na drugi koniec miasta z Walkmanem na uszach! Później telewizja kablowa — MTV w Stereo, a po zmianie procesora na Cyrix P166+ moc była wystarczająca na dekowanie MP3 w Winampie i robienie coś na komputerze. Miałem też epizod zbieractwa — Napster na łączu synchronicznym 1 mbps w pracy. Ostatecznie od 2005 roku, Nokia 6630 a późnej Sony Ericsson K800i z podstawką i pilotem podłączonym do małej Diory z głośnikami Tannoy M1 tylko cyfrowo. Od 5 lat zaczynam od nowa: do Yamaha A-S301 pojawił się audio odbiornik Bluetooth xDuoo XQ-50 Pro, a ramach retro nostalgii też MiniDISC, więcej głośników, wzmacniaczy i kabli z wyższej półki. Aż po ciekawej prezentacji Audio Video Show 2023 powoli rosła we mnie audio nostalgia za dźwiękiem z analogu.
Wszystkie domowe kasety dawno wyleciały, a nawet jak coś może się uchwało, to pamiętam, że jakość była tragiczna, cofało się taśmę bo tekst był nie do zrozumienia. Kupiłem trzydziestoletniego DECA Sony TC-590 od sprzedawcy dostałem na dobry początek trzy taśmy po przesłuchaniu. Brzmią lepiej niż zapamiętałem tę analogową epokę. Postanowiłem to zweryfikować RightMark Audio Analyzer i na wstępie pierwsze schody, wyniki wyszły za słabe jak to co słyszałem w słuchawkach po nagraniu. 
Dlatego, że dopiero z odtwarzaczami CD podniesiono poziom sygnałów "1 kHz / 0.775 V -0dB". Wysyłałem za duży sygnał 2.23V RMS, dobrze, że nie upaliłem pierwszego stopnia w decku. Lubię mojego moją starą kartę ASUS Essence STX II, ale to raczej małe laboratorium, a nie normalna audio hybryda DAC i AMP w jednym chipie we współczesnych konstrukcjach. Przy maksymalnym ustawianiu sygnał, który podaje na wyjściu, jest tak wielki, żeby i głośniki napędził. W sumie stłumiłem sygnał o 15dB i dalej był za duży. Drugi problem z Asus'em to to, że mam na karcie wyłączony filtr nyquista (czyli bez limitu wysokich częstotliwości). Fajnie, że nie ma sztucznej odcinki, ale przez to robią się niepotrzebne lustrzane artefakty od sygnałów powyżej zakresu słyszalności (oczywiście jak realizator nie wyciął takich sygnałów, a powinien) lub wychodzą artefakty podczas dekowania DSD (bo tam błędy kwantowania są wypychane powyżej zakresu słyszalności). Więc dwie próby odtwarzanie na dwóch kartach mała zewnętrzna karta SoundBlaster G3 i Asus STX II, a nagrywanie w oby przypadkach na Asusie, oczywiście też było kilka prób nieudanych, bo MME ucina rozdzielczość do 16 bitów.
Wybrałem do testu trzeci sposób, odtwarzałem dźwięk za pomocą TASCAM Hi-Res Editor alternatywnym sterownikiem ASUS Xonar ASIO driver omijając mikser Windowsa. Uzyskałem wtedy najlepsze parametry dźwięku. Dlatego w teście byłem zmuszony wykorzystać stłumiony sygnał testowy o 12dB aby nie przesortować toru wejściowego magnetofonu - bo wtedy nie ma regulacji głodności. Pomimo to, jakość rejestracji dźwięku muzyczną ASUS STX II o tak niskiej amplitudzie kartą wyzyskano lepsze parametry niż maksymalne możliwości zapisu na płycie CD.  
Do testu kupiłem kasetę maxell Metal CD (to podstawowy model typ IV tego producenta, wyższe modele to MX i Vertex). Największa różnica pomiędzy taśmą chromową metalową, to to, że na taśmie metalowej występują mniejsze zniekształcenia harmoniczne i to nawet dla sygnałów o dużej amplitudzie wynik jest poniżej 1%, czyli spełnia wymogi normy Hi-Fi. 
Praktycznie na taśmie maxell METAL Cd udało zapisać się dane modulacją FSK z szybkością 7200bps na taśmie chromowej 4800bps. Co świadczy o większej rozdzielczości kasety metalowej. W epoce kiedy komputery wykorzystywały kasety magnetofonowe do odczytu danych, transfer wynosił 300 lub 600bps, maksymalnie w tzw. trybie turbo do 1200bps.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz